Święta coraz bliżej, zaczęliśmy pomału przygotowywać ozdoby wielkanocne. Na naszym poddaszu jest już spora kolekcja płaskich jajek-pisanek z masy solnej. Codziennie będą się wycinanki zmieniać, będą miały dokładane kolorki i wzorki, a na końcu sznureczki do powieszenia. Wieszanie jaj, czy wieszanie za jaja?....ups.
:DDDD
OdpowiedzUsuńAż bym chciała popodziwiać je w ostatecznym wyglądzie :)
Ależ to będzie wesoła i kolorowa gromadka :)
OdpowiedzUsuńOj zaczyna się ciekawa kolekcja...
OdpowiedzUsuńAle ich będzie!
OdpowiedzUsuńTo będą wspaniałe święta :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwiesz co.. wieszac za jaja :))
OdpowiedzUsuńooooo, ale fajny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńmuszę sobie jutro soli dokupić i sama chyba zacznę takie cudeńka tworzyć :)
bardzo inspirujące.... :))))
super pomysł, czekam z niecierpliwością na efekty końcowe =)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kolorków tych jaj. będą miały jakiś napis, wzorek, fakturę?
OdpowiedzUsuńcała masa jaj :) jestem za wieszaniem "za" jak potrzeba haha :)fajna kolekcja!
OdpowiedzUsuńMasa jaj wygląda imponująco, ciekawa jestem efektu końcowego:)). Wszystkiego dobrego w dniu kobiet Ci życzę!:)
OdpowiedzUsuńA czy ja mogłabym prosić o przepis na masę? :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga
Agata
Te wyroby zrobiłam wg przepisu Ili z Mojej Przystani http://mojaprzystan-ila.blogspot.com/2011/11/wszystko-co-chcielibyscie-wiedziec-o.html
Usuń